Ekspresówki i zwykłe drogi – z punktu widzenia kierowców to dwa całkiem różne światy. Jednak czy rzeczywiście wiemy, jakie są między nimi różnice pod względem dozwolonej prędkości? Wielu z nas jest zdania, że na autostradach i drogach ekspresowych obowiązuje znacznie wyższa prędkość niż na zwykłych drogach. Czy jest to jednak prawda? Przyglądajmy się sprawie bliżej.
Różnice pomiędzy prędkością na ekspresówce a na zwykłej drodze
Zarówno ekspresówki, jak i zwykłe drogi, mają swoje specyficzne przepisy dotyczące dozwolonej prędkości. Na drogach ekspresowych, oznaczonych symbolem „S”, prędkość maksymalna wynosi 120 km/h. W teorii, jest to druga największa prędkość zaraz po autostradach gdzie limit wynosi 140/h, którą można rozwijać na polski drogach. W praktyce jednak, zewnętrzne czynniki takie jak warunki atmosferyczne, stan jezdni czy ruch drogowy mogą znacząco ograniczyć prędkość, jaką możemy rozwijać.
Z kolei na zwykłych drogach maksymalna prędkość jest dużo niższa i wynosi 90 km/h. Ta prędkość obowiązuje na drogach poza obszarem zabudowanym, niezależnie od ilości pasów ruchu. W obrębie obszaru zabudowanego, prędkość maksymalna wynosi 50 km/h, a w nocy, od 23:00 do 5:00 – 60 km/h. Wszystko jednak zależy od miejscowych przepisów i oznakowania drogowego.
Kiedy i dlaczego prędkość na ekspresówce jest wyższa
Prędkość na ekspresówce jest wyższa ze względu na wiele czynników. Po pierwsze, ekspresówki są budowane w sposób umożliwiający bezpieczne pokonywanie dużych prędkości. Ich parametry techniczne, takie jak szerokość jezdni, promień łuków, nachylenie skarp czy zabezpieczenia środkowe i boczne są tak dobrane, aby umożliwić płynną i bezpieczną jazdę nawet przy 120 km/h.
Ponadto dozwolona prędkość na ekspresówkach jest wyższa również dlatego, że są one przeznaczone głównie do szybkiego przemieszczania się na duże odległości. Pasażerowie, którzy podróżują ekspresówką, chcą oszczędzić czas, dlatego zwykle wybierają drogi, które umożliwiają rozwijanie większej prędkości.
Prędkość na zwykłych drogach – najczęstsze błędy i mylne przekonania
Nie tylko na ekspresówkach, ale również na zwykłych drogach, zdarza się, że kierowcy popełniają błędy związane z niedostosowaniem prędkości do warunków ruchu. Najczęściej mylnie sądzą, że dozwolona prędkość to prędkość, którą zawsze powinni rozwijać. To błąd! Dozwolona prędkość jest prędkością maksymalną – czyli taką, której nie wolno przekroczyć, ale niekoniecznie taką, którą zawsze warto rozwijać.
Najważniejsza jest bowiem nie prędkość, a bezpieczeństwo. Kierowca powinien dostosować prędkość do warunków drogowych, pogodowych i samochodowych. Jeżeli widoczność jest nieznaczna, nawierzchnia śliska, a na drodze panuje duży ruch – kierowca powinien zdecydowanie zwolnić. Często błędem kierowców jest także jazda na „zderzak” auta przed nimi – a to zdecydowanie niebezpieczne i zabronione zachowanie.
